Jak zwiększyć energię w ciągu dnia?

Czy zdarza Ci się mieć problemy ze wstawaniem rano? Wiecznie czujesz przemęczenie nawet po pełnej, przespanej nocy? Masz wrażenie, że energia ciągle gdzieś ucieka? Że nie masz na nic siły? W tym artykule przedstawię Ci kilka sposobów na to jak zwiększyć energię w ciągu dnia.

Skąd brać energię?

Energia produkowana jest cały czas przez nasz organizm, przy czym podczas wykonywania wzmożonego wysiłku proces ten przebiega znacznie szybciej. Wynika to ze zwiększonego zapotrzebowania komórkowego. Co prawda nie możemy jej zobaczyć, ale możemy ją odczuć chociażby za pośrednictwem wytwarzanego ciepła. Samo paliwo komórkowe powstaje w rezultacie rozpadu substancji adenozyno-tri-fosforanu (czyli potocznego ATP). Ten organiczny związek chemiczny pełni rolę nośnika energii i powstaje w każdej komórce w rezultacie rozpadu składników odżywczych. Tworzy się nie tylko po rozpadzie cząstek węglowodanów ale również tłuszczy, białek oraz alkoholi. To co jest warte zapamiętania, to fakt, że sama energia zostaje uwolniona w momencie oddzielenia się grupy fosforanowej. Wtedy ATP zostaje przekształcony w adenozyno-di-fosforan (nazwany jako ADP).

Skąd pozyskiwać i magazynować energię?

Substratami w procesie tworzenia paliwa do pracy są węglowodany, tłuszcze, białka, alkohole oraz kwas mlekowy. Wiemy w przybliżeniu, że produkty spożywane i wchłaniane do organizmu posiadają następujące wartości energetyczne:

Węglowodany = 4 kcal / 1 gram
Białka = 4 kcal / 1 gram
Alkohol = 7 kcal / 1 gram
Tłuszcze = 9 kcal / 1 gram

Po wchłonięciu składników odżywczych do organizmu pewna ich część odkłada się jako rezerwa w postaci glikogenu oraz tłuszczu. Omawiany glikogen to oczywiście cukier, a zatem należy wrzucić go do jednego worka z węglowodanami. Jego zapas przechowywany jest w wątrobie oraz tkance mięśniowej. W trakcie wysiłku fizycznego następuje rozpad cukru do glukozy krążącej w krwi. Ta z kolei wraz z tłuszczami dostarcza energię do pracujących mięśni. Cały ten proces uszczuplania składników odżywczych będzie indywidualny oraz silnie zależny od rodzaju i czasu trwania wysiłku.

Jak poradzić sobie z brakiem energii w ciągu dnia?

• Postaraj się przebywać jak najwięcej na słońcu. Oprócz samej aktywności ruchowej oraz dawce świeżego powietrza warto skupić na witaminie D3, zwanej witaminą młodości. Nie bez wytłumaczenia wiemy, że niedobór tej witaminy jest bardzo powszechny w krajach leżących na północy. Związane jest to ze zbyt małym kątem padania promieni słonecznych w tych regionach. A zatem zadbaj aby podczas ekspozycji na słońce możliwie duża powierzchnia skóry była odsłonięta. Zachowaj zdrowy umiar i nie dopuść do poparzenia czy udaru. Dodatkowo cennymi źródłami witaminy D będą ryby morskie (najlepiej gotowane lub pieczone), wątróbka, produkty mleczne, jaja, oleje roślinne oraz sery pleśniowe.
• Zadbaj o jakość oraz głębokość snu. Nie traktuj tego jak coś irracjonalnego. Odpowiedni wypoczynek to konieczność. Ciało potrzebuje snu tak samo jak oddychania, jedzenia czy picia. Sen ma duże znaczenie dla pamięci oraz efektywnego funkcjonowania mózgu. Dobry sen zagwarantuje odpowiedni poziom motywacji, koncentracji oraz znacznie poprawi samopoczucie. Zasypiaj o regularnych porach i najlepiej przed północą. Zadbaj o to, aby sypialnia była miejscem azylu. Dobierz odpowiedni materac, kolory ścian, zrezygnuj z telewizora na rzecz ciekawej lektury przed zaśnięciem.
• Odstaw nadmiar kofeiny. Kawa tak naprawdę nie dodaje Ci energii. Ona wyłącznie odkłada odczucie zmęczenia na później. Dlaczego pijemy kawę z samego rana, gdy tylko wstaniemy w czasie, gdy tej energii powinniśmy mieć najwięcej? Ponieważ ten organiczny związek chemiczny to silny narkotyk. Jesteśmy nauczeni picia kilku kaw dziennie co z każdą filiżanką prowadzi do obciążenia nadnerczy oraz dostarcza wyrzutu kortyzolu. Jest to więc kolejna porcja stresu dla organizmu, który i tak na przestrzeni całego dnia jest wystarczająco przemęczony. Tak więc detoks od stymulantów – kofeiny czy chociażby przedtreningówek to krok w kierunku zwiększenia ilości energii w ciągu dnia.