Trening na czczo – czy z korzyścią dla organizmu?

Jedni trenują rano, drudzy nie wyobrażają sobie treningu o innej porze niż tylko popołudniu, a jeszcze inni chcą trenować późnym wieczorem. Czy pora treningu ma znaczenie? Czy treningi poranne, bez spożycia uprzednio żadnego posiłku mają lepsze przełożenie na wyniki sportowe i korzyści dla organizmu? O tym będziecie mogli przeczytać w niniejszym artykule.
Trening na czczo – czy z korzyścią dla organizmu?
Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty
Spis treści

Trening na czczo – czy z korzyścią dla organizmu?

Jedni trenują rano, drudzy nie wyobrażają sobie treningu o innej porze niż tylko popołudniu, a jeszcze inni chcą trenować późnym wieczorem. Czy pora treningu ma znaczenie? Czy treningi poranne, bez spożycia uprzednio żadnego posiłku mają lepsze przełożenie na wyniki sportowe i korzyści dla organizmu? O tym będziecie mogli przeczytać w niniejszym artykule.

Jak każdy trening – bez względu na porę – trening na czczo będzie miał swoje wady i zalety. Zawsze znajdą się zwolennicy takiego treningu mówiąc, że jest on najlepszą formą treningu na spalanie tkanki tłuszczowej, inni zaś powiedzą, że trenowanie bez uprzedniego spożycia jedzenia nie jest dobre dla Twojego organizmu. Jak zatem to wygląda w praktyce?

Trening na czczo – czy z korzyścią dla organizmu?

Zalety treningów na czczo:

 1. Nie masz uczucia „pełnego brzucha” po spożytym posiłku, gdyż ostatni posiłek spożyłeś kilka godzin wcześniej. Poprawia to zdecydowanie komfort treningu, gdyż Twój organizm może się skupić na treningu, a nie na tym aby trawić spożyty wcześniej posiłek.

 2. Większa energia na cały dzień i pobudzenie z rana.

 3. Organizm zdecydowanie lepiej wykorzysta pierwszy posiłek dnia po zakończonej jednostce treningowej, niż ten, który byś zjadł bez treningu;

 4. Z uwagi na mniejsze zasoby energetyczne – trening na czczo może w minimalnym stopniu przyczyniać się do lepszej redukcji tkanki tłuszczowej.

Wady treningów na czczo:

 1. Mała ilość energii spowodowana długim odstępem od ostatniego posiłku;

 2. Mniej efektywny trening;

 3. Jeśli zaczynasz treningi na czczo – na początku nie będzie łatwo i może długo zająć zanim przyzwyczaisz się do tego typu treningu;

 4. Trenując rano na czczo – wykonując to przed szkołą czy pracą – możesz mieć mniej czasu na wykonanie treningu, przez co trening będzie mniej efektywny;

Rekomendacja Bodypak dla Ciebie:

Trec BCAA Powder - 300g

Trec BCAA Powder - 300g

1 porcja / 1,33 pln
39,99 pln
Najniższa cena: 49,99 pln -20%
Trec Endurance BCAA Sport - 180 kaps.

Trec Endurance BCAA Sport - 180 kaps.

1 porcja / 2,75 pln
54,99 pln

Rozpatrując za i przeciw ciężko jest w jednoznaczny sposób wywnioskować, czy trening na czczo będzie z korzyścią dla Waszego organizmu czy też nie. Musicie sobie przede wszystkim zadać pytanie co jest Waszym celem, ile macie czasu na trening i przede wszystkim jak czujecie się trenując popołudniu, czy też rano na czczo. Sam na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że trenuję rano na czczo i na początku nie było łatwo: bóle głowy, senność, mniejsza ilość energii, niechęć. Tak – z tymi uczuciami wiązały się moje początki z treningami na czczo i nie raz chciałem to zmienić, poświęcając więcej czasu na sen. Nie mniej jednak po tym cięższym okresie, przyszedł ten lepszy: większa ilość energii w ciągu dnia po zakończonej jednostce treningowej, uśmiech na twarzy, brak problemów z pierwszym posiłkiem, który spożywałem po treningu.

Bez względu na to jaką porę dnia wybierzecie na trening – pamiętajcie, że trening to nie wszystko i tak samo trening na czczo, jak i popołudniu może bardziej zaszkodzić jeśli odpowiednio nie będziecie się odżywiać. Dla organizmu już sam trening jest stresem, dlatego musicie dostarczać odpowiednią ilość składników odżywczych aby organizm miał możliwość powrotu do homeostazy (stanu sprzed treningu), więc nie zapominajcie o odpowiedniej diecie! Wybierając treningi na czczo możecie na noc zjeść większą ilość węglowodanów, które posłużą Wam na porannym treningu i pozwolą Wam na efektywniejszy trening. Do dzieła!

Trener personalny, który od 2016 r. nieprzerwanie pomaga ludziom zmienić ich sylwetki, nawyki żywieniowe i podejście do aktywności fizycznej. Pasjonat zdrowego odżywiania i siłowni. Związany ze sportem od 7. roku życia - wtedy pojawiła się piłka nożna. Jego przygoda z futbolem trwała aż 20 lat! Nową pasją Michała jest startowanie w zawodach sylwetkowych w kategorii "Men's Physique". Jego największe dotychczasowe osiągnięcie sportowe to 5. miejsce na zawodach FIWE w 2021 roku, ale nie odpuszcza i idzie po więcej!

Zostaw opinię