Uzależnienie od stymulantów - jak sobie z nim radzić?

Intensywny tryb pracy, życie w biegu, ciągła pogoń za wieloma rzeczami, czy po prostu duża liczba obowiązków sprawiają, że osoby trenujące nie mogą „wykrzesać” z siebie energii na treningi... tej energii, którą tak bardzo by chcieli, która ma być na najwyższym poziomie. Wszystko po to, by maksymalizować efekty treningów.

6h snu, 12h pracy, po której jesteśmy wykończeni, a tu jeszcze w planie trening. Jednak, jak w filmach motywacyjnych – bez wymówek i trzeba go zrobić, choćby nie wiadomo co. Dlatego też z pomocą przychodzą substancje zwane stymulantami – składniki praktycznie każdej odżywki przedtreningowej. Czym są? Czy są bezpieczne i co robić w momencie uzależnienia od nich?

Czym są stymulanty?

Stymulanty to środki, których działanie polega, jak sama nazwa wskazuje, na stymulacji/pobudzeniu układu nerwowego człowieka do wzmożonej pracy. Wyostrzają zmysły, dodają energii i sprawiają, że osoba je stosująca nagle jest pełna wigoru i towarzyszy jej pozytywny stan emocjonalny. Z innych aspektów – zwiększają wydajność, usuwają zmęczenie, czy pomagają w redukcji tkanki tłuszczowej.

POLECAMY:

Olimp R-weiler - 480g

1 porcja / 5,77 pln

149,99 pln

Dodaj do koszyka

• -13%

Sport Definition PumpKick - 450g

1 porcja / 0,78 pln

69,99 pln

Najniższa cena: 79,99 pln -13%

Dodaj do koszyka

Jak widać – zastosowanie powyższych jest bardzo szerokie i przekrojowe, co sprawia, że wiele osób tak chętnie i często po nie sięga... ba! Gro z nich nie wyobraża sobie jednostki treningowej bez zażycia na 30-40 min. przed swojej „mieszanki mocy”.

Popularne stymulanty

Najpopularniejsze z nich to kofeina, występująca chociażby w kawie i herbacie. Jej działanie polega na pobudzeniu sekrecji adrenaliny, co jest przyczyną wzmożonej akcji serca, układu krążenia, a także redukcji tkanki tłuszczowej, poprzez poprawę wykorzystania kwasów tłuszczowych jako źródła energii. Kolejnymi, które można spotkać to zakazane efedryna, johimbina oraz geranamina (geranium – DMAA). Środki te jednak dalej są często wykorzystywane przez liczne grono osób, a ich działanie uzależniające jest bardzo wysokie.

Jak wiadomo, stymulanty mają pomóc osobom wytrenowanym, chcącym osiągnąć jak najwięcej w sporcie, korzystając z wszelkich dostępnych metod. Ale co zrobić, kiedy osoba wpada w błędne koło stosowania „pobudzaczy” i nie wyobraża sobie dnia bez nich? Mówiąc krótko – co, kiedy pojawiają się oznaki uzależnienia, a działanie nie jest już tak mocne, jak w pierwszych dniach stosowania?

Jak radzić sobie z uzależnieniem?

Najlepszą metodą i często niezastąpioną jest równocześnie ta najprostsza – zwrócenie uwagi, dlaczego tak mocno potrzebujemy przedtreningówki. I w tym momencie należy sobie odpowiedzieć na podstawowe pytania natury fizjologicznej – czy nie śpimy za mało (a zapewne na 99% tak jest), czy nasz plan treningowy nie jest zbyt wymagający (zbyt duża objętość treningowa), czy nasza dieta nie jest zbyt izokaloryczna, jak wyglądają nasze badania krwi etc.? Można zauważyć, iż występuje tutaj wiele czynników, które od razu i dość łatwo można zoptymalizować, a w większości przypadków sprawią, że sięganie po stymulanty nie będzie konieczne, a my sami będziemy pełni wigoru i znów z chęcią pójdziemy na trening.

Z innych, wartych uwagi sposobów walki ze stresem i osłabionym działaniem środków pobudzających, poprzez chociażby wysycenie receptorów adenozynowych i ich słabe blokowanie przez inhibitory, takie jak np. kofeina, jest zastosowanie adaptogenów - naturalnych substancji stymulujących działanie m.in. środków pobudzających oraz przyspieszających odnowę wrażliwości receptorów z nimi skorelowanych. Do najpopularniejszych zaliczamy: różaniec górski, ashwagandha oraz resweratrol.

Dodatkowo podczas przysłowiowego detoksu, oprócz adaptogenów, pomocne będą naturalne środki pozytywnie wpływające na naszą kondycję psychofizyczną: żeńszeń czy cytryniec chiński.

Podsumowanie

Pamiętajmy jednak, że nic nie zastąpi poprawy higieny i jakości życia poprzez wydłużenie ilości snu, unikanie stresów oraz przemyślany trening. To elementy gwarantujące solidne fundamenty długiego i efektywnego uprawiania sportu, a biorąc pod uwagę powyższe – środki stymulujące na pewno nie będą gościć na stałe w naszej codziennej suplementacji, a jedynie w przypadku słabszych dni.