BLACK SALE Rabaty do -36% -> Sprawdź produkty

Kreatyna - obalamy mity!

Zastanawiasz się, czy kreatyna na prawdę działa? W tym artykule obalamy mity na jej temat i tłumaczymy w bardzo prosty sposób jej działanie.
Kreatyna - obalamy mity!
Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty
Spis treści

Kreatyna jest jedną z najbardziej popularnych substancji, która jest powszechnie stosowana przez sportowców na całym świecie. Równocześnie tak bardzo jak jest popularna to towarzyszy jej w dalszym ciągu wiele mitów i niedopowiedzeń, które zakrzywiają prawdę na temat tej niezwykle anabolicznej substancji.

NAJPOPULARNIEJSZE MITY SPOTYKANE NA SIŁOWNI I NIE TYLKO...

1. Należy stosować transportery kreatyny, np. dodatek węglowodanów do kreatyny przyczynia się do jej szybszego przyswajania.
- Temat jest dyskusyjny, bowiem o ile minimalne różnice można dostrzec, to w takiej postaci jak to jest przedstawiane – należy to między bajki wsadzić.

2. Kreatyna musi być bezwzględnie spożywana na czczo bo inaczej się nie przyswoi.
- Jest to oczywista bzdura, która dla wielu osób o słabszych żołądkach kończy się problemami gastrycznymi. Można oczywiście przyjmować kreatynę na pusty żołądek, jednak nie jest to konieczne by się przyswoiła.
Jako ciekawostkę warto wspomnieć, że z jednej strony można jeszcze spotkać informacje by spożywać ją na czczo, podczas gdy na innej reklamie bywa wskazywany cukier prosty jako idealny sposób na poprawę wchłanialności (a więc nie na pusty żołądek).

3. Przerwa między cyklami musi być tak samo długa jak sam cykl kreatynowy.
- Oczywiście istnieje zasada „im dłuższa przerwa, tym lepiej”, jednak kierujmy się zdrowym rozsądkiem. Zazwyczaj po 4 tygodniach poziom kreatyny w organizmie powinien powrócić do pierwotnego stanu.

4. Cykl na kreatynie powoduje wyniszczenie układu odpornościowego.
- Sama kreatyna nie ma negatywnego wpływu, więc trudno ją o to posądzać. Jednak powodem takiego twierdzenia jest zapewne prowadzenie wycieńczających treningów, którym towarzyszy cykl na kreatynie. Wyczerpany organizm faktycznie jest podatny w znacznie większym stopniu wszelkim infekcjom. Dlatego też często polecana jest dodatkowa suplementacja witaminą C, by wzmocnić układ odpornościowy.

5. Kreatyna jest sterydem i jej stosowanie prowadzi do zniszczenia układu hormonalnego.
- Klasyczny stereotyp, który towarzyszy od praktycznie początku jej stosowania w sporcie. Spowodowany jest po prostu brakiem wiedzy i strachem przed nieznanym.

6. Nie należy przyjmować kreatyny wraz z kofeiną, ponieważ ogranicza ona jej działanie.
- Mit ten ma swoje korzenie z czasów, gdy suplementacja w sporcie dopiero się rozwijała. Współcześnie wiadomo już, że kofeina nie wywiera negatywnego wpływu na działanie kreatyny – proponuję przejrzeć najlepsze preparaty przedtreningowe i połączone w nich substancje aktywne (w przeważającej większości znajdziecie właśnie kofeinę i kilka form kreatyny).

7. Monohydrat kreatyny (inaczej monowodzian bądź monohydrat jednowodny) jest o wiele gorszą i słabszą formą chemiczną kreatyny niż np. jabłczan, chelat magnezowy czy cytrynian kreatyny.
- Rozpatrując kwestię tylko na płaszczyźnie właściwości anabolicznych nie ma jednak między poszczególnymi formami chemicznymi większych różnic. Oczywiście w zależności od formy, cząsteczce kreatyny towarzyszy np. świetnie przyswajalny magnez (np. w przypadku chelatu magnezowego kreatyny).

8. Często spotykam się ze stwierdzeniem, że cykl kreatynowy nie może być dłuższy niż klasyczne 8 tygodni, ponieważ organizm przestaje reagować na suplementację i może być powodem pogorszenia zdrowia osoby stosującej.
- Nie jest to prawda, ponieważ kreatyna jest w pełni bezpieczna dla zdrowego organizmu. Natomiast długość cyklu i jego sens jest indywidualną kwestią – często spotyka się nawet 12 tygodniowe cykle, których wyniki są wręcz rewelacyjne.

9. Monohydrat nie działa, jedyne co powoduje to nabranie przez mięśnie wody, która po cyklu zostaje wydalona z organizmu i wszystkie przyrosty znikają, a nawet gorzej – mięsień jest mniejszy niż przed cyklem.
- Kompletna bzdura wynikająca z niewiedzy, bądź wiedzy niepełnej. Faktycznie dochodzi do zwiększenia uwodnienia tkanki mięśniowej, jednak dzięki temu zwiększa się napięcie wewnątrzkomórkowe dając sygnał do zajścia procesów anabolicznych. Po zakończonym cyklu zazwyczaj dochodzi do wydalenia nadmiaru wody, jednak jest to spadek rzędu kilku punktów procentowych, a nie jak twierdzi mit „będzie gorzej niż było”.

CIEKAWOSTKA:
Jeżeli spodziewasz się, że masz problem z wodą podskórną przemyśl swoje odżywianie pod kątem zawartości soli, której działanie uwidacznia się między innymi wiązaniem wody w tkankach.

PODSUMOWANIE:
Mitów na temat suplementacji jest znacznie więcej, większość z nich odchodzi jednak do lamusa – z czego należy się cieszyć. Wielu młodych sportowców ma problemy z rodziną, która twierdzi, że kreatyna to steryd, odżywka białkowa to hormon wzrostu i tak dalej. Kierujcie się w życiu zdrowym rozsądkiem – trenujcie, odpoczywajcie – po prostu dążcie do celu! POWODZENIA! ;)

Specjalista ds. suplementacji, biotechnolog.

Zostaw opinię