Czy należy robić przerwy od stymulantów i pomperów?

CZY NALEŻY ROBIĆ PRZERWY OD STYMULANTÓW I POMPERÓW [KRÓTKO I NA TEMAT]
Każdy z nas potrzebuje czasem dodatkowego bodźca do działania – jest to rzecz całkowicie naturalna. Jedni posiłkują się tzw. ”małą czarną”, inni zażywają kofeinę w tabletkach (dostępne w różnych dawkach, najczęściej 200mg/tabletka).
Wiele osób, zwłaszcza początkujących wychodzi z założenia – „im więcej tym lepiej” co nie jest do końca prawdą. O ile można się spodziewać, że zwiększona dawka stymulantów (kofeina bądź zakazana aktualnie geramina etc.) przełoży się na większego „kopa na treningu” to należy zwrócić uwagę na zjawisko adaptacji organizmu spowodowane wysycaniem się receptorów. Jego wynikiem jest konieczność stosowania coraz większych ilości kofeiny by zachować konkretny efekt (co nie jest zdrowe i bezpieczne dla zdrowia).
Jeżeli serwujemy naszemu układowi nerwowemu częste dawki pobudzaczy – uodparnia się on na ich działania (dochodzi do wysycenia receptorów). Podobnie ma się sprawa w przypadku pomperów (AAKG – arginina czy cytrulina). Jednak w tym przypadku problem wygląda trochę inaczej. Istnieją badania dowodzące reakcji obronnej organizmu polegającej na rozpoczęciu syntezy enzymu rozkładającego dostarczone substancje jeszcze przed wywołaniem przez nie pożądanego efektu.
W przypadku suplementacji kofeiną w tabletkach nie szarżujcie z dawkami – po przekroczeniu pewnej granicy możecie sobie zrobić krzywdę. Dawka letalna dla dorosłej osoby wynosi (wedle literatury) koło 10g – nie polecam sprawdzać.
Dla poprawy komfortu treningu polecam suplementację pojedynczą formą AAKG lub z dodatkiem cytruliny – 4g na porcję powinny przełożyć się na solidną pompę.
W obu przypadkach warto robić cyklicznie „czyszczenie receptorów” by poczuć ich działanie w 100% przy następnym podaniu.
Spotkałem się z wieloma przypadkami kiedy dobry i działający suplement przed treningowy jest dyskredytowany prze osoby twierdzące, że nie działa itd. Jednak okazywało się, że przeskakują z jednego produktu na drugi od dłuższego czasu i trudno było im zrozumieć, że to w tym tkwi problem, a nie w samym suplemencie. Niestety jest to zjawisko dosyć częste u początkujących adeptów kulturystyki. Warto zwrócić na to uwagę wybierając produkt dla siebie i czytając właśnie tego typu opinie na różnych forach kulturystycznych. W niektórych przypadkach najlepszą opcją będzie stworzenie własnej mieszanki przedtreningowej poprzez odpowiednie dobranie dawek poszczególnych substancji aktywnych.
Przykładowe zakupy (najlepiej wybierać wersje w proszku by łatwo było je wymieszać):
- arginina (AAKG), beta alanina, kreatyna (którakolwiek), kofeina
NAJLEPSZA MIESZANKA = AAGK + BA + kreatyna + kofeina. Zastosowanie takiej opcji umożliwia stworzenie własnych proporcji, które na pewno będą dawać pożądane efekty. POLECAM