Pobudzające shoty przedtreningowe

Dziś na warsztat bierzemy shoty przedtreningowe - jedne z najmocniejszych pobudzaczy na rynku!

Początkowo byłem bardzo sceptycznie nastawiony do tego typu suplementów. Wątpiłem w to, że działają i przed wysiłkiem wolałem ich nie brać. Jeden znajomy wspomniał mi kiedyś o tym, że bierze tego typu shoty przed każdym treningiem i bardzo poleca, ponieważ podnosi to jego wyniki. Na początku też nie chciałem mu wierzyć, ale po dłuższym czasie zacząłem o tym czytać. Ja jestem osobą typu, że dopóki nie zobaczę to nie uwierzę, tak więc zgłosiłem się do przetestowania kilku shotów przedtreningowych różnych firm.

Ku mojemu zaskoczeniu działały wszystkie, niektóre lepiej, niektóre gorzej. Tak więc powstało to zestawienie:

1. 6PAK Nutrition CRAZE SHOT
2. GO ON! NUTRITION Power Activator
3. OLIMP Redweiler Shot
4. UNS X-SHOCK Shot

Wiadomo, że jedne produkty są lepsze od drugich pod pewnymi względami, a przedtreningówek i shotów na rynku jest bardzo dużo. ;)  Mam nadzieje, że moje porównanie pomoże Wam podjąć słuszną decyzję.

Smak

Na początku warto spojrzeć na smak. Tu zdecydowanie moim faworytem jest GO ON! NUTRITION Power Activator. Jest lekko słodki i bardzo przypomina napój energetyczny, które niegdyś piłem codziennie, więc pewnie stąd to pierwsze miejsce. ;)
Drugie miejsce w moim rankingu zajmuje 6PAK Nutrition CRAZE SHOT. Podoba mi się w nim to, że jest o smaku pomarańczowym i ten smak jest całkiem wyraźny. Jest to według mnie urozmaicenie, na które można sobie pozwolić szczególnie, gdy unikamy cukru i nie powinniśmy pić napojów słodzonych.
Na trzecim miejscu stawiam OLIMP Redweiler Shot. Również jest o smaku pomarańczowym, choć już nie tak bardzo wyrazistym jak przy poprzedniej pozycji. Czuć w nim też lekką nutkę goryczy, ale wydaje mi się, że to naturale i można się szybko przyzwyczaić, bo smak pomarańczy wszystko dobrze maskuje. ;)
Ostatnie miejsce w tym zestawieniu pod względem smaku zajmuje UNS X-SHOCK Shot. Osobiście nie przypadł mi do gustu. Jego smak jest bardzo nienaturalny i pozostawia wiele do życzenia. Czuć w nim też gorycz, która zostaje na dłuższy czas.

Szybkość działania

Wiadomo, że kupując shoty przedtreningowe powinniśmy też zwracać uwagę na szybkość działania. Tutaj jak dla mnie zwycięża OLIMP Redweiler Shot. Działanie można odczuć już po 15-20 minutach po spożyciu (w zależności ile wcześniej zjedliśmy). Następnie były kolejno: CRAZE SHOT, X-SHOCK, Power Activator. Na działanie tych trzech musiałem czekać około (nawet trochę ponad) 20-25minut. Czyli tak jak jest napisane na opakowaniu, więc to nie było dla mnie jakieś wielkie zaskoczenie. Niektóre działały szybciej, niektóre wolniej. W mojej ocenie wpływ na czas działania miała zdecydowanie zawartość mojego żołądka, więc tutaj nie ma za bardzo co porównywać. :)

Najpopularniejsze shoty przedtreningowe:

7Nutrition BOMB Energy Shot Orange Flavour - 80 ml

1 porcja / 1,00 pln

3,99 pln

Dodaj do koszyka

Działanie na treningu i po nim

Najlepiej z tej czwórki działał według mnie OLIMP Redweiler Shot . Jego działanie było najszybsze, a uczucie zmęczenia podczas jak i po treningu praktycznie nie występowało. Czułem się pełen energii, a moje samopoczucie wzrosło. Podobny rezultat najbliższy temu pierwszemu shotowi uzyskałem stosując UNS X-SHOCK Shot. Podczas treningu, po spożyciu tego suplementu czułem, że mam więcej siły, i byłem w stanie więcej unieść. Nie wiem czy to wynik Placebo, czy tego shotu, ale trzeba przyznać, że mogłem podnieść dużo więcej. CRAZE SHOT oraz Power Activator także działają podobnie, choć wydaje mi się, że też nie tak bardzo skutecznie. Aczkolwiek uczucie zmęczenia po treningu, też nie występowało.

Ogólne podsumowanie

Po przetestowaniu wszystkich czterech suplementów, moim faworytem jest OLIMP Redweiler Shot. Jego działanie jest według mnie najbardziej korzystne, a smak pomarańczowy całkiem niezły. Dlatego za to ma u mnie nr.1 na liście.
Kolejne zaszczytne, lecz niestety drugie miejsce zajmuje Power Activator. Chyba przez to, że mam szczególną słabość do "energetyków", i piję je prawie codziennie. Niestety stosując shoty, nie powinno się pić napojów energetycznych, ze względu na wysoki poziom kofeiny. Dlatego zajmuje u mnie drugie miejsce, bo to dla mnie dobry ZDROWSZY zamiennik zwykłych napojów energetycznych.
Trzecie miejsce zajmuje Power Activator. Szybkość działania jest zdecydowanie na plus, a także efekty w trakcie i po treningu, natomiast ze względu na smak ląduje nisko w moim zestawieniu. Dla mnie ważniejsze od smaku są także rezultaty, jakie osiągam po spożyciu danego suplementu, więc jeśli Wam też na tym zależy, to może warto zainwestować.
Ostanie miejsce niestety zajmuje u mnie CRAZE SHOT. Niestety, ale z ciężkim sercem. Smak oceniam wysoko, bo naprawdę wyborny, natomiast efekty nie były, aż takie jak po shotach z innych firm.

Shoty przedtreningowe dla mnie są rewelacyjnym rozwiązaniem szczególnie dla osób zapracowanych, które nie mają zbyt dużo czasu przed treningiem (tak jak np. ja), na przygotowywanie wszystkiego samemu. Opakowania są bardzo korzystne, bo jedna buteleczka starcza na 2 treningi. Są też małe, więc można schować je dosłownie wszędzie. Jeśli zależy Ci na poprawieniu swoich wyników, to jest to coś, czego na pewno szukasz. Też kiedyś byłem do tego sceptycznie nastawiony, ale uwierz, że dla polepszenia formy i rezultatów, warto wydać te kilka złotych :)